czwartek, 9 czerwca 2016

TOP 10 MAJA - najlepsze seriale miesiąca według autorów bloga



Przyszedł czas na kolejne zestawienie dziesięciu seriali, które naszym zdaniem były najlepsze w tym miesiącu. Przypominamy, że są to nasze subiektywne wybory i nie musicie się koniecznie z nimi zgadzać. Poniższy post może zawierać spoilery serialowe, czytacie na własną odpowiedzialność.



10. FEAR THE WALKING DEAD
odcinki: 2x04 - 2x07


"HAVE YOU SEEN THE WAY THEY LOOK AT ME? 
LIKE I'M DISGUSTING...
LIKE I'M A MONSTER."

Kinga G: Odcinek siódmy był spokojny. Nie nazwałabym go najgorszym, ponieważ zostawił mnie z wieloma pytaniami. Wielkim plusem była postać Madison, która ma głowę na karku, oraz świetnie zachowuje się w wielu trudnych sytuacjach. Drugą postacią, która zasługuje na pochwałę jest postać Nicka. Jest on jedną z moich ulubionych postaci od samego początku i lekko zaczyna mnie martwić jego zainteresowanie sztywnymi. Nie można także zapomnieć o postaciach takich jak Strand czy Daniel, którzy w tej części sezonu byli świetni. Mam nadzieję, że w drugiej części sezonu grupa się połączy, a akcja nabierze zdecydowanie większego tempa.

Karolina: Niestety siódmy odcinek Fear the Walking Dead okazał się być najgorszym jaki do tej pory został wyemitowany. Był to raczej spokojny epizod, zawierający kilka niezrozumiałych decyzji bohaterów. Cały sezon 2A oglądało mi się lekko, jednakże brakowało mi w nim dynamiki, oraz zombie, które przez większość czasu robiło jako ogólne tło do przedstawianych scen. Jeśli chodzi o plusy, to muszę zwrócić uwagę na damską obsadę, głownie Madison, która jest jedną z bardziej racjonalnych osób w tej grupie. Nie można również zapomnieć o takich postaciach jak na przykład Strand. W drugim sezonie mamy okazję poznać go lepiej, i uważam że zasługuje to na wyróżnienie w mojej opinii.  To nie zmienia faktu, że irytującemu Chrisowi nadal poświęca się zbyt dużo uwagi w serialu, zamiast skupić się na innych, dużo ciekawszych postaciach. Myślę, że pierwsza połowa drugiego sezonu była tylko spokojnym wprowadzeniem do szybkiej akcji, którą zaserwują nam w drugiej części sezonu. Mam nadzieję na niepoczytalność i wrzawę.

9. PREACHER
odcinek: 1x01


"OPEN YOUR HEARTS AND SOULS TO JESUS" 

Kinga G: Jest to serial, który pokochałam od pierwszej minuty. Jak dla mnie jest on po prostu genialny. Świetne postacie, efekty specjalne zrealizowane na naprawdę wysokim poziomie, brutalność i oczywiście duża ilość czarnego humoru to jest właśnie to co lubię. Z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki, które utwierdzą mnie w przekonaniu, że Preacher to bardzo dobrze zrealizowana ekranizacja komiksu DC. 

Małgosia: Już w pierwszym odcinku widać, że twórcy nie uciekają od klimatu komiksu, jest sporo przemocy, oraz czarnego humoru, a obsada została bardzo dobrze dobrana do swoich ról. Nie jest to jednak wierna ekranizacja papierowego pierwowzoru, aczkolwiek w dalszym ciągu można w tej produkcji znaleźć elementy z Kaznodzieji, czego nie można powiedzieć o Lucyferze - gdzie zmieniono właściwie wszystko.  Jeśli serial utrzyma poziom to będzie jazda bez trzymanki.

8.THE FLASH
odcinki: 2x20 - 2x23


"IF THE UNIVERSE IS WITH US,
 THEN HOW CAN WE POSSIBLY LOSE"

Małgosia: The Flash w tym sezonie radził sobie zdecydowanie lepiej niż jego serial matka - Arrow. Może to kwestia tego, że to dopiero drugi sezon (2 seria Arrow była zdecydowanie najlepiej zrealizowanym sezonem całej produkcji). Finałowe odcinki produkcji zapewniły nam sporo akcji, oraz plot twistów. Twórcy jak na razie doskonale bawią się konwencją wielu światów, podróży w czasie i wielu wersji tych samych bohaterów, dając aktorom możliwość do popisania się aktorstwem, oraz możliwością zagrania wielu rożnych osobowości.  Wielkim wyzwaniem jednak będzie to jak scenarzyści poradzą sobie z sytuacją, którą stworzyli w ostatnim odcinku tego sezonu. Może to albo pogrążyć ten serial (jak i całe uniwersum), albo wnieść go na wyżyny kreatywności.

Monika: The Flash może niektóre osoby doprowadzać do bólu głowy mnogością różnego rodzaju rozwiązań związanych z podróżami w czasie, czy też wieloma wersjami tych samych postaci. Jednak scenarzystom jak na razie zgrabnie udaje się manewrować w uniwersum DC starając się w miarę logicznie prowadzić całą fabułę serialu. Finałowe odcinki produkcji nie zawodzą pod względem jakości i stanowią zamkniętą klamrę dla historii Zooma. Bardzo ciekawi mnie jak twórcy poradzą sobie z sytuacją, którą stworzyli w ostatnich minutach finału drugiego sezonu.Przecież nie codziennie w serialu zostaje zresetowana fabuła do początkowego momentu. Czy ten pomysł wypali? Okaże się w październiku.

7.THE FAMILY
odcinki: 1x10 - 1x12


"YOU TOOK MY LIFE. 
I'M COMING TO GET IT BACK."

Kinga K: Po pierwsze nie wierze, że ten serial został anulowany. Do tego zakończono produkcję w najlepszym momencie, ponieważ wątki, które planowano rozwinąć w drugim sezonie zapowiadały się naprawdę interesująco. Największe wrażenie zrobił na mnie odcinek finałowy, który nie tylko fabularnie został dobrze wykonany, ale również realizatorsko. Do tego te zwroty akcji, gdy wszystkie tajemnice zostają rozwiązane. Ten serial miał w sobie wszystko to co najlepsze, i trafia na listę moich ulubionych seriali.

Ola: Zwykle jestem zawiedziona, gdy serial kończy się cliffhangerem, jednak w przypadku tej produkcji jestem w stanie to wybaczyć. Już nie raz pisałam jak bardzo dobrym serialem jest The Family, a finał utwierdził mnie w stu procentach w tym przekonaniu.

6. ORPHAN BLACK
odcinki: 4x04 - 4x07


"DUDE, WE ARE MAD SCIENTISTS.
DON'T BE A HATER."

Ola: Serial, który co odcinek serwuje mi emocjonalny rollercoaster - najpierw kwiczę ze śmiechu, by za moment płakać nad losami klonów. Odcinek 6 "The Scandal of Altruism" był według mnie IDEALNY - dużo akcji, emocji, i jak zwykle świetna gra aktorska. Mogłabym się tak rozpływać nad tą produkcją przez kilkanaście akapitów jednak nie wiem czy ktokolwiek by przebrnął przez taką ilość lukru w moim wydaniu. Orphan Black mimo 4 sezonów na koncie, nadal zaskakuje i sprawia, że na każdy kolejny odcinek czeka się z wielką niecierpliwością.

Monika: Orphan Black stanowi jeden z wyjątków jeżeli chodzi o amerykańskie produkcje. Pomimo wyprodukowania już czterech sezonów nadal utrzymuje on bardzo wysoki poziom jakości co jest rzadkością w Ameryce. W najnowszych odcinkach nie brakuje emocjonujących, czasami wręcz wyciskających łzy momentów. Co charakteryzuje tą produkcję to także to, że jego twórcy opanowali do perfekcji mieszanie gatunku dramatycznego z komediowym - czego przykładem są zazwyczaj humorystyczne wstawki w odcinkach najczęściej z udziałem Donny'ego, który w ostatnim czasie wyrósł na jedną z moich ulubionych postaci. Do końca sezonu pozostało zaledwie kilka odcinków i naprawdę ciężko jest mi przewidzieć jak to wszystko się zakończy tym razem, ale jakby nie było - z pewnością nie będę rozczarowana finałem kolejnego sezonu Orphan Black.

5.THE CATCH
odcinki: 1x07 - 1x10



"AND THE BEST PART IS, I'M COMING WITH YOU" 

Kinga K: Do tego serialu podeszłam dosyć sceptycznie, ponieważ przypominał mi bardzo inną produkcję ABC, How to Get Away with Murder. Jednak im dalej tym bardziej zaczęłam dostrzegać różnice między obydwoma serialami. Gra, która toczy się między dwójką głównych bohaterów, uważna obserwacja na ekranie tego kto pierwszy polegnie. W serialu śledzimy bardzo ciekawy sposób pokazujący jak przechytrzyć drugą osobę, ukazane jest to w niezwykle kreatywny sposób. Lubię także przedstawienie kobiecych postaci w The Catch, które są silne, oraz inteligentne. 

Małgosia: Kurczę, zakochałam się w The Catch od pierwszego odcinka. Shonda Rhimes po raz kolejny spisała się na medal.  Z jednej strony jest to serial, który swoją konwencją przypomina inne produkcje stacji ABC, takie jak Quantico czy How to Get Away with Murder. Aczkolwiek ta, konkretna produkcja została wykonana w lżejszym tonie, chociaż stopniem napięcia i zwrotami akcji nie ustępuje wcześniej wspomnianej dwójce. Mała ilość odcinków w pierwszym sezonie, spowodowała, że zabrakło w nim nudnych, nie wnoszących nic do głównej fabuły odcinków (tak zwanych zapychaczy), mam nadzieję, że w 2 sezonie serial ten utrzyma podobny poziom. Plusem The Catch z pewnością jest hipnotyczna chemia, którą można dostrzec pomiędzy odtwórcami głównych ról. Nie ma co ukrywać, że jest to serial, w którym dostrzegamy wyłącznie tą dwójkę aktorów, którzy rewelacyjnie spisują się w swoich rolach. 

4. BATES MOTEL 
odcinki: 4x08 - 4x10


"YOU CAN'T JUST LEAVE ME HERE, MOTHER! YOU CAN'T JUST LEAVE ME HERE, ALONE, IN THIS ABBYS, WHERE I CAN'T FIND YOU!" 

Monika: Jak dla mnie jest to zdecydowanie najlepszy serial tego roku. Powoli narastające napięcie w całym czwartym sezonie Bates Motel doprowadziło nas do kulminacyjnego wydarzenia w końcówce serii. Od teraz nic już nie będzie takie samo, a Norman Bates po traumatycznych wydarzeniach jakie go spotkały przeistoczy się wreszcie (z pewnością ku uciesze wszystkich fanów produkcji) w swój filmowy pierwowzór. Wielkie brawa z pewnością należą się trójce aktorów, którzy w tym sezonie dali z siebie najwięcej, a są to: Freddie Highmore (Norman), Vera Farmiga (Norma), oraz Nestor Carbonell (Alex Romero). 

Ola: Bates Motel miał chyba jeden z najlepszych odcinków finałowych. Niesamowicie podoba mi się, że fabuła serialu dąży do wydarzeń pokazanych w "Psychozie". Nie mogę się doczekać finałowego piątego sezonu, w którym Freddie Highmore będzie mógł dać jeszcze większy popis aktorski niż dotychczas.

3. OUTCAST
odcinek: 1x01


"I KNOW YOU, KYLE BARNES" 

Kinga G: Czekałam na ten serial bardzo długo i nie zawiodłam się. Na Roberta Kirkmana zawsze można liczyć. Cały pilotażowy odcinek trzymał w napięciu, a szczególnie jego pierwsze minuty. Bardzo ciekawe postacie, a także świetnie zarysowana fabuła. Wydaje mi się, że dzieci, a już szczególnie opętane dzieci są czymś najstraszniejszym w horrorach. Ja jako osoba, której żaden horror nie jest w stanie wystraszyć, nie mogłam przestać się zachwycać. Produkcja ta ma wielki potencjał i jestem pewna, że będzie to jeden z moich ulubionych seriali, a jedyne co mi teraz pozostaje to niecierpliwie czekać na następne odcinki i zachwycać się każdą ich minutą. 

Małgosia: Nie będę udawać, pilotażowy odcinek Outcast mnie zachwycił. Nie należę do osób, które zarzucają temu odcinkowi spadek napięcia w jego połowie, a nawet jeśli faktycznie to miało miejsce, to wcale nie wpłynęło na moje negatywne odebranie tego epizodu, wręcz odwrotnie - sprawiło, że chcę dowiedzieć się jak najwięcej o tej historii.  Faktem jest, że w pierwszym odcinku dostajemy zdecydowanie więcej pytań, niż odpowiedzi -  jednak czy jest to takie złe? Nie sądzę.


2. GOTHAM
odcinki: 2x19 - 2x22


"WELL, GO ON. THEN! WHAT?!
COMPLICATED POLICE BUSINESS!
HE'S GOT A TOUCH OF THE FLU."

Karolina: Jeśli chodzi o całokształt drugiego sezonu, to wychodzi on całkiem przyzwoicie w porównaniu do sezonu pierwszego. Akcja znacząco ruszyła do przodu, zaserwowano nam wiele ciekawych charakterów, a postacie znane nam z pierwszego sezonu, znacząco się rozwinęły i stały jeszcze ciekawsze. Sam finał rozwijał się raczej powoli w odróżnieniu do przedostatniego odcinka. Wprawdzie pokonano zły charakter i uniknięto katastrofie, jednak nie do końca się tego spodziewałam - chodzi o odcinek finałowy oczywiście. Mimo wszystko, drugi sezon bardzo mnie usatysfakcjonował, był on bardzo udany. Oby tak dalej.

Kinga K: Tak jak zapowiadano zobaczyliśmy ciekawe powroty postaci. Poznaliśmy również lepiej historię związaną z postacią Hugo Strange'a, który okazał się lekko szalonym wizjonerem, kierowanym przez jakąś tajemniczą organizacje. Jestem bardzo ciekawa rozwinięcia wątku związanego właśnie z tą organizacją. Również sama końcówka drugiego sezonu sugeruje ciekawy obrót spraw w nowej serii, jestem bardzo podekscytowana tym co zdarzy się w trzecim sezonie Gotham.

1. AGENTS OF S.H.I.E.L.D.
odcinki: 3x19 - 3x22


"PLUS I ALWAYS WANTED TO DO THIS:
HELP ME OBI-WAN KENOBI. YOU'RE MY ONLY ---"

Kinga K: Bardzo spodobało mi się rozwiązanie, w jaki sposób został pokonany Hive. Nie było to w stylu "on jest nie do pokonania, ale jak się uprę to go zabije". W tym przypadku został wprowadzony alternatywny sposób na zabicie czarnego charakteru, który jednakże zawierał element poświęcenia. Finałowy odcinek jak zwykle nie obył się bez niespodziewanych zwrotów akcji takich jak zdrada Daisy, czy też Lincolna - było to z pewnością coś zaskakującego. Jak to zawsze w finałach seriali bywa, zaprezentowano nam szokującą końcówkę, która powoduje, że z wielką niecierpliwością będziemy musieli czekać na rozwinięcie nowych wątków w kolejnym sezonie - który obejrzymy dopiero na jesień.

Karolina: Cały sezon okazał się być dość dobry. Może obyło się bez szału, ale niektóre wątki były całkiem interesujące, takie jak wprowadzenie Hive’a, nastrojowe pożegnanie Huntera i Bobbi, relacja między Fitzem a Simmons, czy też półroczny skok w przyszłość w końcowej scenie serialu. Jeśli mówić o samym finale, to bywało różnie. Sam pomysł na przetrzymywanie tak groźnej postaci jak Hive, a następnie jego ucieczka wydała mi się dość banalna. Mimo wszystko ekipa S.H.I.E.L.D. poradziła sobie po części z tym problemem. Po części, ponieważ pożegnaliśmy kolejnego członka ekipy. Było efektownie i dobrze. Miejmy nadzieję, że pomysł na kolejny sezon będzie naprawdę trafiony.



Tak prezentuje się nasze zestawienie TOP 10 w maju. Co sądzicie o naszych wyborach? Zgadzacie się z nimi, czy jednak coś byście w nich zmienili? Czekamy na Wasze opinie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz