Superbohaterowie na małym ekranie - Przegląd seriali na podstawie komiksów Marvela

Wraz z zwiększoną ilością filmów od Marvela zaczęły także powstawać seriale. W tym momencie mamy ich pięć, ale wiemy, że trwają prace nad kolejnymi produkcjami na podstawie ich komiksów. Seriale są produkowane przez różne stacje telewizyjne i platformy, więc ich klimat i charakter jest różnorodny. Oto moja ocena tych, które już powstały.

AGENT CARTER (2015-2016)
ilość sezonów: dwa, skasowany

Jest rok 1946, Peggy Carter nie tylko musi pogodzić się ze śmiercią miłości swojego życia - Steva Rogersa, powszechnie znanego jako Kapitan Ameryka, którego ciała wciąż nie odnaleziono, ale również z zadaniem, które jej powierzono. Po zakończeniu wojny, Carter pracuje dla Naukowych Rezerw Strategicznych i znacznie bliżej jej do sekretarki niż do żołnierza, którym była. Peggy próbuje uporać się zarówno z samotnością, jak i kolegami z pracy, którzy za wszelką cenę pragną pokazać agentce gdzie jest jej miejsce. W nieciekawej sytuacji znajduje się również Howard Stark (Dominic Cooper), nad którym wisi widmo oskarżenia o zdradę. Ojciec Iron Mana wie, że jedyną osobą, której może zaufać jest Peggy Carter, czy agentka porzuci papierkową robotę i pomoże staremu przyjacielowi?

I know my value, anyone else's opinion doesn't really matter

Serial tworzony przez stację ABC został skasowany ze względu na niską oglądalność. Niestety za mało osób doceniło tę świetną produkcję. Muszę przyznać, że pierwszy sezon niezbyt przypadł mi do gustu i obejrzałam go tylko dlatego, że należał do Marvel Cinematic Universum. Czyli na swój sposób łączył się z filmami spod znaku tej marki. Za to drugi sezon oglądałam z wielką przyjemność. Czuć było całkowitą zmianę w klimacie serialu.

W produkcji tej stawia się duży nacisk na postacie kobiece i ich silną osobowość. Akcja serialu dzieje się w  czasach, gdy kobieta traktowana była niezbyt poważnie, jak tylko ozdoba dla mężczyzny. Jednak tutaj każda postać żeńska okazuje się silna i mądra. Zaczynając od głównej bohaterki, jej sojuszników, aż po przeciwników, którymi również są kobiety.

Osobą, która pomaga Peggy jest Jarvis - zabawny, spragniony przygód kamerdyner Howarda Starka. Jego poczucie humoru i zabawne komentarze są dobrą przeciwwagą przy poważnym zachowaniu głównej postaci. Serial bardzo się stara oddać klimat lat 40-tych. Widać to w dopracowanej scenografii, kostiumach, ale również w podejściu scenarzystów do problemów nie tylko kobiet, ale też osób czarnoskórych.

Mimo fatalnego pierwszego sezonu, który zbytnio rozciągał fabułę, warto obejrzeć przygody agentki Carter. W drugim sezonie wraz ze zmianą miejsca akcji dostajemy zastrzyk świeżości i ciekawsze sprawy.

AGENTS OF SHIELD (2013 - )
ilość sezonów: trzy

Wkrótce po bitwie o Nowy Jork, Phil Coulson (Clark Gregg), agent organizacji S.H.I.E.L.D., powołuje specjalny zespół mający za zadanie wyjaśniać dziwne i nadzwyczajne zjawiska oraz chronić ludzkość przed zagrożeniami, wobec których zwykłe służby pozostają bezradne. Wśród rekrutów znajdują się: superszpieg Grant Ward (Brett Dalton), mistrzyni sztuk walki Melinda May (Ming-Na Wen), genialni naukowcy Fitz (Iain De Caestecker) i Simmons (Elizabeth Henstridge) oraz hakerka Skye (Chloe Bennet)

We protect people from news they aren't ready to hear

Do serialu podchodziłam trzy razy. Dopiero po długich namowach znajomych wytrzymałam pierwsze 16 odcinków. Warto się przemęczyć. Z każdym odcinkiem jest coraz lepiej. Początkowo to zwykły procedural z typowymi sprawami tygodnia. Z czasem poznajemy coraz lepiej głównych bohaterów, a ich historie wciągają.

Każda z postaci ma swoją unikalną osobowość i zdolności - zbuntowana hakerka czy nieśmiały naukowiec. Razem z odcinkami śledzimy ich rozwój, a także jak wyłamują się ze swoich ram zachowawczych. Serial rozwija wątki, które w filmach Marvela są tylko wspominane. S.H.I.E.L.D. walczy ze współcześnie istniejącą Hydrą. Poznajemy pochodzenie osób, którzy nazywają się InHumans. Im dalej tym serial odchodzi od schematu procedurala. Zwroty akcji potrafią naprawdę zaskoczyć.

Serial dobrze się ogląda przez to, że z każdym odcinkiem widać jak akcja się rozwija, a scenarzyści mają konkretny plan na fabułę. Do tego zżywamy się z bohaterami i zaczynamy przejmować się ich losem.

DAREDEVIL (2015 - )
ilość sezonów: dwa

Fabuła serialu Daredevil skupia się na postaci Matta Murdocka – oślepionego w młodym wieku, ale obdarzonego nadzwyczajnymi zmysłami mężczyzny, który walczy z niesprawiedliwością w ciągu dnia jako prawnik, a nocą jako tytułowy superbohater stawia czoło bandytom we współczesnym Nowym Jorku.

I'm just trying to make my city a better place, that's all

Serial urzekł mnie od początku swoim mrocznym klimatem, który jest zupełnym przeciwieństwem filmów od Marvela. W końcu dostajemy superbohatera, który nie boi zranić się przeciwnika. Główny bohater krwawi i odnosi rozległe rany. Nie jak na filmach, gdzie dostajemy tylko małą stróżkę krwi z ust. Matt potrafi leżeć cały poharatany w śmietniku, bo ze zmęczenia nie może się ruszyć. Jest to dość nietypowe dla marvelowskich postaci.

Pierwszy sezon bardzo dobrze tłumaczy nocną działalność Daredevila. Widzimy rozwój jego postaci, chociażby poprzez to, że musiał on "zasłużyć" na zdobycie swojego właściwego stroju. Wprowadzeni też zostajemy w jego przeszłość, dzięki której potrafimy zrozumieć podejmowane przez Matta decyzje. W drugim sezonie pojawia się postać Punishera, który swoim postępowaniem podważa postępowanie Daredevila. Nowa postać wprowadza zamęt także w emocjach widza. Jednocześnie mu się współczuje, ale jednak nie do końca zgadza z jego filozofią. Widzimy też punkt widzenia wroga Matta czyli Wilsona Fiska, który nie jest tylko świetnie napisaną postacią, ale także zagraną. Serial stawia bohaterów w bardzo życiowych sytuacjach, gdzie wybór nie ogranicza się między dobrem a złem, tylko działa się w różnych odcieniach szarości, gdzie pozostaje tylko wybranie mniejszego zła. Postacie często są bezsilne wobec zdarzeń dziejących się wokół nich.

Produkcję kocham właśnie za ten realizm i brutalność, którą wprowadza. Nie mam tu na myśli tylko świetnych scen walki. Serial jest również bardzo dobrze wykreowany pod względem klimatu, który jest utrzymywany w każdej scenie i łączy ze sobą wszystkie sceny.

JESSICA JONES (2015 - )
ilość sezonów: jeden

Jessica Jones cierpi na zespół stresu pourazowego. Postanawia pozostawić swój kostium superbohaterki i otwiera własną agencję detektywistyczną, w której pomaga ludziom i innym superbohaterom.

A big part of the job is looking for the worst in people

Nie byłam przekonana do Krysten Ritter w poważnej roli, wcześniej kojarzyłam ją tylko z ról komediowych. Miło się zaskoczyłam - aktorka nie tylko podołała roli, ale wręcz idealnie się wcieliła w Jessicę. Do Davida Tennata nie miałam zastrzeżeń, aktor nieraz pokazał, że sprawdza się w rolach dramatycznych. Materiały promocyjne nie pokazały niczego specjalnego, więc nie czekałam z niecierpliwością na premierę serialu. Jednak po obejrzeniu produkcji okazało się, że się myliłam.

Spodziewałam się, że serial będzie podobny klimatycznie do Daredevila. Nic bardziej mylnego. Mimo różnic jest równie dobry jak poprzednia produkcja Marvel/Netflix. Serial ten można opisać jako dramat psychologiczny. Główna bohaterka to dość ciekawy przypadek - na pierwszy rzut oka silna kobieta, która nie przejmuje się drugim człowiekiem, wewnątrz walczy z problemami z przeszłości. Kilgrave. czyli główny villain serialu, jest dość nietypowym antagonistą. Jego obsesja na punkcie Jessici i zmienność charakteru naprawdę fascynują widza. Produkcja ma jedną wspólną cechę z Daredevilem - oba seriale mają mroczny klimat, choć jest on w zupełnie inny sposób uzyskiwany.

Skupienie się na emocjach i uczuciach skłania nas do refleksji. Wgłębiamy się w historie Jessici i poznajemy ją lepiej, przekonujemy się, że nie jest to taka silna jaką się zdaje być na początku.

POWERS (2015 - )
ilość sezonów: jeden

Amerykański serial o tematyce fantastyczno-naukowej na podstawie komiksu wydawnictwa Marvel Comics z przedruku Icon Comics o tym samym tytule. Christian Walker, detektyw z wydziału zabójstw razem ze swoją partnerką, Deeną ściga przestępstwa popełnione przez osoby posiadające specjalne zdolności.

Real power lies within

Serial od pozostałych różni się tym, że tutaj posiadanie mocy nie jest czymś unikalnym. Latanie czy podnoszenie dużych ciężarów nikogo nie dziwi. Zazwyczaj w filmach i serialach pokazuje się nam świat, który dopiero musi się oswoić ze świadomością, że istnieją takie osoby.

Bardzo ciekawie został przedstawiony główny bohater, Christian, którego życie załamało się po tym jak stracił swoje moce. Czuje się on gorszy i ma na tym punkcie lekką obsesję. Czuje, że przestał być superbohaterem, którym był kiedyś. Zerwał z tego powodu kontakty ze swoimi starymi znajomi. Serial porusza problemy istnienia koło siebie ludzi zwykłych i tych obdarzonych mocą. 

Wolfe, główny antagonista serialu, naprawdę przeraża, a sceny z jego udziałem powodują gęsią skórkę. Johnny, były przyjaciel Christiana, także nie wydaje się zbytnio dobrą osobą, ale jego podstępny umysł zaciekawia widza.

Serial jest mało znany, ale zasługuje na większą uwagę. To pierwsza produkcja Playstation, ale mimo paru niedociągnięć, broni się interesującą fabułą. Gdyby kogoś pozycja zaciekawiła to 31 maja wychodzi 2 sezon :)  

Jak wcześniej wspomniałam - Marvel ma plany na następne produkcje. Już 30 września Netflix wypuści pierwszy sezon serialu Luke Cage. Platforma zamówiła także takie tytuły jak Iron Fist, Defenders, Punisher. Stacja FreeForm za to planuje serial Cloak and Dagger.

Oglądaliście któryś z powyższych seriali? Może któryś Was zaciekawił?